Pokaz Lidia Kalita jesień-zima 2017/18
Jagoda Lisiak

Fot. Filip Okopny
„Punk’s not dead” – brzmiało motto przewodnie pokazu. Widać było, że Lidia Kalita głęboko wierzy w prawdziwość tego hasła. Przekonała do niego również swoich gości, pokazując im najnowszą, mocną kolekcję.
Projektantka inspirowała się kulturą punków z lat 70. i 80. XX wieku. Podobnie jak oni postawiła na oryginalne i odważne stylizacje, wyrażając tym samym siebie.
Grunge'ową kolekcję Kalita zaprezentowała w dość nietypowym miejscu, bowiem w zajezdni tramwajowej na warszawskich Młocinach. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i stworzyli 50-metrowy wybieg na tle konstrukcji stworzonej z aluminiowych trójkątów i ćwieków.
Fot. Filip Okopny
W kolekcji prym wiodą błyszczące się detale. Metalowe ćwieki, agrafki, kryształowe i metalowe aplikacje. Ozdabiają one podarte jeansy, t-shirty z prowokującymi hasłami czy welurowe suknie. Obok typowo punkowych elementów pojawiają się również wełniane oversizowe swetry, garnitury oraz parki z ekologicznym futrem. Dużą część kolekcji stanowią przezroczystości.
Biało-czarną kolekcję przełamują limonkowe wstawki w postaci bufek w sukienkach. Innym urozmaiceniem damsko-męskiej kolekcji jest krata – element obowiązkowy w stylu grunge.

Fot. Filip Okopny
Stylizacje modelek uzupełniły cztery modele butów, będące efektem pierwszej współpracy projektantki z marką Badura.
Dopełnieniem charakternej kolekcji były mroczne makijaże modelek i modeli oraz irokezy na głowie i pióropusze we włosach.
Polub nasz fanpage na FB: DYKF Facebook
Tekst: Jagoda Lisiak
Zdjęcia: Filip Okopny



















































