Kwestionariusz DYKF - Agnieszka Stopyra
Anna Puslecka
Imię i nazwisko – Agnieszka Stopyra
Zawód – grafik, ilustrator
Miejsce zamieszkania – Kraków
Styl – casual przełamany elegancją. Jeansy plus szpilki. Tak mi najlepiej, najwygodniej, najbardziej kobieco :)
Ulubiony projektant –Giambattista Valli. Uwielbiam.
iPhone czy Blackberry – iPHONE
Ulubione miasto – Paryż! Zdecydowanie!
Ulubiony hotel – nie mam, chociaż bardzo lubię hotele. Życie hotelowe. Niezobowiązujące, wygodne, na chwilę.
Ulubiona restauracja – to ta, której już nie ma, niestety. Nazywała się Zbliżenia i... była magiczna. Po prostu.
Twój zapach – Daisy Marca Jacobsa, ale stare, stare. Nie mogę już znaleźć tego zapachu. Połączenie świata dziecięcego, bajkowości... czegoś nieuchwytnego. Przepiękne!
Ikona stylu – patrzę na modę trochę przez pryzmat artyzmu. Dlatego Anna Piaggi. Za kolory, charyzmę, indywidualizm, szaleństwo. Też lubię łamać schematy.
Dom jest – zbiorem emocji, uczuć, marzeń, sentymentów, tęsknot, priorytetów, wartości, własnych małych światów…
Nie cierpię – czekania
Kocham – buty Sophi Webster. I zegarki Kenzo. I książki ponad wszystko! :)
Ostatni zakup – skórzane rękawiczki z ogromnymi kokardami! Takie jak miała Emma Watson na zdjęciu Testino!!! I chcę takie zdjęcie :)
Obecnie słucham – Jessie Ware
Nigdy nie będziesz mieć zbyt wiele – butów, okularów przeciwsłonecznych, książek. Zwłaszcza książek. Uwielbiam czytać, a kupowanie książek to już niemal mój mały rytuał. Chociaż to pytanie jest podchwytliwe :) Bo można je różnie interpretować... I jeszcze szkicowników.
Porada urodowa – jestem właśnie na etapie czytania „Love, style, life” Garance Dore i po wszelkie rady odsyłam tam :) Cudowna książka!
Najbardziej inspirująca osoba, którą do tej pory spotkałeś – kilka. Ale nie powiem :)
Najważniejszy momentw twojej karierze – …ciągle przede mną
Osoba, z którą uwielbiasz pracować – to ktoś, kto z jednej strony jest przeciwieństwem mnie (żebyśmy się wzajemnie nie pozabijali) i zarazem… ktoś, kto dostrzega, rozumie i docenia to co robię, moją pasję
Jakie są twoje przemyślenia na temat dzisiejszej mody – ja trochę uciekam od mody. Bo denerwuje mnie brak sprecyzowania, albo jej spowszednienie, to, że modą może zajmować się niemal każdy. Uciekam od takich studni bez dna. Nie podoba mi się jej sztuczność, albo usilne dążenie do wykreowania czegoś unikatowego czy jeszcze bardziej awangardowego. Bardzo ciekawe jest to, że moda jak nigdy pędzi i szuka nowych terytoriów, a najważniejsze i kultowe perełki mody powstały... no właśnie nie w tej dzisiejszej pogoni. Ale z drugiej strony moda to dla mnie kakofonia przymiotników, form, kolorów, emocji. Coś jest bardzo kuszącego w tej mieszaninie
Gdzie według ciebie kreowane są trendy – wszędzie tam, gdzie ktoś coś zobaczy, doceni, zainspiruje się, popadnie w sentyment, zrozumie…
Pięć najważniejszych elementów mody – ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie... bo nie wiem, jak mam rozumieć elementy mody. Jako części garderoby? Czy rzeczy z pogranicza mody, ale bardzo modowe/związane z modą jak np. czerwona szminka? To, co przyszło mi do głowy to właśnie pomadka, bez której nie wyobrażam sobie własnej kosmetyczki. Okulary. Czarne, klasyczne. Szpilki. Też czarne. Nieziemsko wysokie, ale cholernie eleganckie. Wielka torba na cały kobiecy świat. I ostatnio zegarek. Jako element biżuterii.